PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=107893}
6,0 1 544
oceny
6,0 10 1 1544
Blueberry
powrót do forum filmu Blueberry

Napój Bogów

ocenił(a) film na 10

Jeżeli piłeś w swoim życiu ayahuascę zrozumiesz o czym jest przekaz filmu. Niesamowite jedno z najlepszych odzwierciedleń wizji jakie pojawiają Ci się podczas ceremonii. Polecam film a ayahuascę tylko wysoko rozwiniętym duchowo. love ;)

azrael_fw

A "nierozwinięci duchowo"? Co poczują, hmmm?.... Jaki stopień "rozwoju duchowego " trzeba uzyskać, aby poczuć TO? ... Jestem bardzo ciekawa.

ocenił(a) film na 10
neneh

Owi ludzie poczują... rozczarowanie po prostu, gdyż mogą nie poczuć wewnętrznego działania Aya i nic nie widzieć. Jedynym objawem może być tylko złe samopoczucie (wymioty) po czym stwierdzasz WTF?? Ja byłem u gościa (szaman), który przed ceremonią określał czy możesz zażyć Aya (więc coś w tym jest-nie każdy jest gotowy). Ale z drugiej strony może być też na odwrót czyli... twoja świadomość może być zszokowana tym co pokaże jej podświadomość i... powiesz że to tylko halucynogenne czynniki, świństwo jakiego nie powinno się brać bla bla ;) Usatysfakcjonowana???

Ps. obecnie mój brat siedzi w Peru w dżunglach z szamanami i podają mu takie zioła po których naprawdę jest ciężko nawet mu pomimo, iż siedzi w medytacjach już kilka lat ;)

Błogosławieństwa

azrael_fw

Dziękuję :) Akurat interesuję się rozmaitymi wpływami materii na ducha i na odwrót. Choć dochodzę do wniosku, że istnieje bardzo cienka granica pomiędzy tym co nazywamy biologiczno/chemiczno/fizyczną materią, a ogólnie pojętą duchowością. zazdroszczę bratu:)
Pozdrawiam

ocenił(a) film na 8
azrael_fw

Azrael, zdradź jak brat się tam dostał :) Piękna sprawa.

Envil91

Saharuna Clinic (Ayahuasca researh Project)... jakies 3 lata temu dowiadywalam sie, czy nabieraja na sesje z ayahuasca.
Pracuje tam botanik bodajze, z Polski - Kuba. Jego e-mail powinien byc na stronie ''kliniki''. To bezpieczniejsza opcja.
A Druga to leciec na zywiol do Peru i dac nura w dzungle. Przed Odwaznymi swiat otworem stoi.

ocenił(a) film na 10
Marvin_de_Laat

Mój Brat wybrał opcję nr 2. Ale pisząc a czasami dzwoniąc (kiedy wychodzi z Dżungli oczywiście) stwierdza, że obecnie nie jest aż tak źle, ponieważ do dżungli zjeżdża się coraz więcej "obcych" dzięki czemu da się z kimś rozmawiać po angielsku. Ale magia się nie zmienia pije Tabasco, aya i inne podobne wywary roślinne. Od tego czasu brat zaczyna czcić każdą roślinkę bo jednak mają one niezły power. Ale w dżungli nie jest łatwo, również łatwe nie jest przebrnięcie przez wszystkie rytuały, także masz świętą rację. Jeżeli ktoś chce tylko tego spróbować warto poszukać pewnych źródeł w naszym kraju.

ocenił(a) film na 10
Envil91

Witam ;) Ufff wiesz... Mój brat od dłuższego czasu oddaje się medytacjom. W związku z tym, że bardzo choruje postanowił szukać "złotego środka" na uleczenie. Z aya zetknął się w swoim mieście Hamburgu ja z kolei w raz z nim mieliśmy przyjemność skorzystać z ceremonii w Berlinie. Braciszek nie miał w planie lecieć do Peru, lecz Tajlandii co też uczynił wraz z koleżanką. Tam wpadli na ideę by pójść dalej i udali się do Peru. Tak jak napisał Ci Marvin brat poleciał na żywioł wziął plecak na plecy i ruszył do dżungli. Tak właśnie znalazł się w Iquitos u szamanki, która ma 95 lat, ale jakbyś ją widział/a to byś się zdziwił/a gdyż wygląda na max 60 lat. Tam spożywał Aya później szamanka kazała mu iść dalej do niejakiego Ernesto, który przygotowywał wywary z Tabasco. O ile Aya jest trudna do przełknięcia o tyle Tabasco uuuu.... ;) NIe będę opisywał tutaj jak wyglądały jego dni podczas tzw. diet bo jest to niesmaczne. Najpierw szamani próbowali ściągnąć duszę mojego brata do ciała by się zjednoczyły, później stosowali czyszczenie ciała z różnych toksyn jakie w nim się za3mały z powodu brania leków. Brat mówił, że diety są cholernie ciężkie. Był tak słaby, że nie był sam w stanie wstawać, czy myć się. O wizjach nie będę mówił bo nie jestem w stanie tego opowiedzieć bo sam sobie nie wyobrażam tego co mówił. Pijąc Aya jesteś w zupełnie innym świecie, którego określić. Brat wspominał coś, że potrafił wychodzić z ciała, teleportować się itp. itd. Obecnie zakończył wszystkie diety i siedzi w Limie. Jednak wysyła nam złe wieści, gdyż dalej się źle czuje i strasznie się martwimy. Pomimo, że pokochał ten kraj i nie chce wracać to musi. Bo dalej jest z nim źle ;/ ale to już prywatne wywody ;) Także spróbowanie aya raz na jakiś czas jest wspaniałe i nie chcesz wychodzić z tamtego świata. Jednak Podjęcie się wyprawy w dżunglę i diety jest naprawdę ciężkie. jak to stwierdził Marvin do odważnych świat należy ;) Dużo słońca xxx

ocenił(a) film na 9
azrael_fw

święta prawda:) chyba tylko Ci co dotknęli wizji Ayi zrozumieją przekaz tego filmu:)

ocenił(a) film na 10
indiana13

Zgadza się. A gdzie miałeś/aś przyjemność brnia udziału w ceremonii???

ocenił(a) film na 9
azrael_fw

w Czechach:)

ocenił(a) film na 10
indiana13

A ja w Niemczech ;) nie ma to jak wykorzystanie polskich mozliwosci ;) ale wiem ze ten u którego brałem udział w ceremonii wpada tez do Polski ;) poza tym w olsztyńskim na wakacje ceremonie robi szamanka z Peru brat mi powiedział ;) ale ze byłem w Londynie nie zdążyłem :) ok pozdrawiam gorąco;) Wesołych świat i zajebi***** 2014 roku. ;) błogosławieństwa

ocenił(a) film na 9
azrael_fw

Szukałam ceremonii w PL, ale wiadomo, trzeba wiedzieć gdzie;) jeśli wiedziałbyś coś o krajowych, byłabym wdzięczna, może jeszcze Dusza zawoła, byłam na trzech,.. często oglądam fragment filmu, bo odżywają wspomnienia i uczucia:) To prawda, że przed doświadczeniem nie odczułabym tak głęboko przekazu filmu jak teraz;) Moc błogosławieństw i oświecenia:) pozdrawiam:)))

użytkownik usunięty
indiana13

We Wrocławiu robią ceremonie regularnie, W razie zainteresowania zapytam czy mogę podać namiary.
Pozdrawiam

ocenił(a) film na 9

będę wdzięczna za informacje:)

użytkownik usunięty
indiana13

chwilę to trwało..:) chyba powinnyśmy przejść na prywatny kanał - może podasz swojego maila, skype lub facebookowy namiar? odezwę się.
Pozdrawiam

ocenił(a) film na 7

Napisz do mnie jesli mozesz w sprawie Aya.Chodzi o to samo co wyzej.Dzieki.

Również bardzo proszę o kontakt jeśli to możliwe ;-)
Z góry dziękuję i pozdrawiam ;)

ocenił(a) film na 7
Borys_28

Jezeli jeszcze tego nie piłes to nie pij . Dobrze Ci radzę. Od mojego postu wyzej zaczela sie moja przygoda z tym gównem.To nie jest zaden napoj bogow tylko trucizna szatana ktora niszczy Ci aurę. Wtedy ciemna energia wchodzi do mózgu i zasiewa Ci tam STRACH. Cała taka niby otoczka miłosci wokol tego to czysta iluzja,ze niby jest ok. Ludzie lądują w psychiatrykach po wypiciu tego szamba.Minął ponad rok,a ja ciagle mam to w głowie. Mowię Ci jesli jestes ateistą,to po tych tzw ceremoniach szybko staniesz sie najgoretszym wyznawcą Jezusa Chrystusa. Niech bedzie pochwalony na wieki wieków.

soglif3

Paliłem DMT dwa razy ;) Rozumiem o co Ci chodzi. Ale kolego strach to niestety miales w głowie i on wyszedł ;-) Moje podroze nie były łatwe proste i przyjemne i zgadzam sie, nie da się pozostac ateistą po czymś takim. I zgadza sie, miesiącami się później myśli o tym co się wydarzyło i wspomina. To co zobaczyłem było z pewnością bardzo ciężkim doświadczeniem. Ale mi to przyniosło wiecej korzysci niż "strat". Cóż, może mieszka we mnie odważna i pozytywna dusza, która emanując się z całą swoją mocą i opuszczając ciało nie dopuściła aby stało się coś bardzo złego.

ocenił(a) film na 7
Borys_28

Jedyna korzyscia jaka mam z tego wszystkiego to odejscie nikotyny z mojej swiadomosci.A paliłem ponad 30sci lat i po pierwszej dwudniowej ceremonii przestałem palic.I nie palę juz ponad rok.

ocenił(a) film na 7
indiana13

Jezus Chrystus to czyta i pęka ze smiechu.

ocenił(a) film na 6
azrael_fw

Idąc Twoim tokiem rozumowania to np. tylko ludzie zażywający morfinę zrozumieją przekaz "Morfiny" Bałabanowa, a tylko ci co ostro pili gorzałę - przekaz "Pod mocnym aniołem".

ocenił(a) film na 10
dekiel69

Nie zupełnie... Aya jest czymś zupełnie innym. Co prawda mozna to zrzucać na kwestie wiary, bo dla takich jak ja aya to napój Bogów a dla nietolerujacych jej będzie to zwykły halucynogenny staff. Wiec problem nie stanowi co zazywasz tylko jak traktujesz dany środek. Ale masz racje jak Wielbisz gorzale będzie dla ciebie wielka ;) pozdrawiam

ocenił(a) film na 6
azrael_fw

Mnie akurat nie chodziło o różnice jakie występują po zażyciu rozmaitych odurzaczy ale Twoje twierdzenie, że (cytuję) "Jeżeli piłeś w swoim życiu ayahuascę zrozumiesz o czym jest przekaz filmu". Bez obrazy ale takie twierdzenie jest dla mnie lekko naciągane a celem Twojego postu było pochwalenie się, że miałeś kontakt z ayahuascą. A co do gorzały - nie piję ani nie wielbię. "Zbieram" innego rodzaju "materiały kolekcjonerskie". pzdr

ocenił(a) film na 10
dekiel69

To naprawdę jest mi bardzo przykro, ze tak to odebrałeś. Chwalić sie nie ma czym bo ceremonii aya jest coraz więcej i niestety staje sie coraz bardziej skomercjalizowana czynność co oznacza, ze dopuszcza sie do jej spożywania niemal wszystkich, kiedyś byli to jedynie w jakimś tam stopniu zagłębieni w spirytualnym świecie ludzie. Co do mojego cytatu to jest tak jak napisałem. Pijąc aya jesteś w stanie częściowego oświecenia, jeżeli jesteś w stanie oświecenia nie możesz opisać słowami co widzisz, słyszysz, czujesz będąc w tym stanie, jakie emocje tobie towarzysza itd. Jeżeli nie piles aya a oglądałes ten film nie sadze byś pomyślał: "niesamowite, przez jakie wymiary i bramy przechodził ten człowiek. Widział oblicze samej aya w postaci węża. Jakiez goraco lub zimno przechodziło przez jego ciało kiedy wędrował po świecie w którym wszystko jest możliwe. Do tego czujesz oczyszczenie całego ciała." Czy to właśnie pomyslales??? Czy może powiedziałeś sobie "gość wypił niezły staff po którym niby podróżuje po wyimaginowanym świecie jak w 99% filmach z gatunku sf"??? Wiec jak to jest??? Respect

ocenił(a) film na 6
azrael_fw

Szczerze mówiąc to oglądając sceny halucynogennych wizji, pierwsza myśl, która przyszła mi do głowy była taka, że mogli zatrudnić do ich opracowania ś.p. Gigera. A co do kwestii "oświecenia" po zażyciu halucynogenów to mam inne zdanie ale widzę, że nie ma co tu kopii kruszyć w tej sprawie.

ocenił(a) film na 10
dekiel69

Dokładnie ;) nie ma co kontynuować bo inaczej postrzegamy ten środek. Dla mnie "napój Boga" dla ciebie halucygenny staff :) peace & love

dekiel69

W psychodelikach nie chodzi o odurzanie się. Już pisząc o aya jako o odurzaczu wykazujesz absolutną ignorancje i brak znajomosci podstawowych pojęć. Porównanie halucogenow do alko i morfiny... Ehh, kolego to jak porównanie antybiotyku do przygodnego seksu. Ogólnie wyróżnia się 4 rodzaje substancji psychoaktywnych, morfina i alko są bardzo blisko siebie - depresanty, a psychodeliki to poprostu zupełnie inna grupa. Nie probujac nie mozesz tego zrozumiec. To jak rozmowa z slepym o kolorach.

ocenił(a) film na 6
Borys_28

Wierz mi, że rozróżniam halucynogeny, depresanty, dysocjanty czy stymulanty. Każdy z tych środków na swój sposób odurza - tj. wpływa na OUN. Tak więc nie wiem gdzie moja ignorancja? W którym momencie porównałem alko do halucynogenów? A jak chcesz to na privie mogę ci podesłać listę owych substancji, z którymi miałem kontakt już od dwudziestu paru lat. Możesz szykować się na bardzo długą listę. I radzę szykować google bo o wielu pewnie kolego nie słyszałeś.

azrael_fw

Takie tam, nic szczególnego. Bardzo łatwo powiedzieć, że ktoś jest "nierozwinięty duchowo". A prawda jest prozaiczna- organizm ludzki różnie reaguje na halucynogeny. Można do tego przykleić łatkę mistycyzmu (sam miałem jakieś wewnętrzne rozterki i przemyślenia po jadzie drzewołaza- taka żaba), ale fakty są takie, że wszystko to dzieje się wyłącznie w naszej głowie. Potem człowiek czasem czuje się "spełniony"- jest to efekt działania narkotyku, ale też w dużej mierze placebo. Takie oszukiwanie organizmu. Jeśli komuś to pomaga, to spoko. Ale ja uważam to za zwykłe oszukiwanie się, szukanie jakiegoś większego sensu w czymś prostym, pospolitym. Mam wrażenie, że często ten mistycyzm jest robiony na siłę. Chodzi tu tylko o przyjemność.

ocenił(a) film na 7
azrael_fw

Jezus Chrystus to czyta i pęka ze smiechu.

ocenił(a) film na 10
soglif3

Ten twoj JCH na ktorego sie powołujesz sam pił aya :) tylko z innej rośliny jaka rośnie w tamtych stronach. Nawet papieże siedzą na tle ów krzewu i prawdopodobnie gorejący krzak jest krzakiem prototypu aya. Wiesz ty piłeś raz moze 2, moze 10 razy, ale moj brat był w samej dżungli peruwiańskiej i przez cały rok to pił + inne mikstury. Dzis jest mega rozwiniętym spirytualnie gościem. I jedyne za co dziekuje to ze tego doświadczył i został oświecony w rozumieniu spirytualnym. Ja piłem to dwa razy i uważam, ze jest to coś wiecej niz zwykły drug. No i Sananda na pewno sie z tego nie śmieje :) nie chce nic uzasadniać tym bardziej człowiekowi utwierdzonemu silnie w jakiejs RELIGII. Peace&love

ocenił(a) film na 7
azrael_fw

Ale Ci szatan mozg spaczył. Zapoznaj sie z tym jezusBEZreligii pl obejrzyj dokladnie ten film https://www.youtube.com/watch?v=1XUzaw17C4Q Jezus to nie jakis sananda . mocjezusa pl tez polecam . Badź w Duchu i w Prawdzie.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones